W 13. kolejce klasy okręgowej piłkarze Unii zagrali w Wąbrzeźnie przy pustych trybunach ze Startem Warlubie. Niebiesko-biali postawili liderowi rozgrywek trudne warunki, jednak to nie wystarczyło na wywalczenie chociażby jednego punktu.

W pierwszej połowie inicjatywę na boisku posiadali zawodnicy Startu Warlubie, którzy zepchnęli wąbrzeźnian do defensywy. Unici chowali się za podwójną gardą i niejednokrotnie na granicy faulu bronili się się przed utratą bramki. Przez większość czasu niebiesko-biali skutecznie neutralizowali ataki gości, jednak w 38. minucie arbiter podyktował rzut karny, który na gola zamienił Patryk Klimek.
W przerwie trener Robert Kościelak zdecydował się zastosować bardziej ofensywny wariant gry i przyniósł on natychmiastowy skutek. W 47. minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego bramkę głową zdobył Jakub Godlewski. Po wyrównaniu unici ruszyli do śmielszych ataków i byli stroną przeważającą, ale nie przekładało się to na ilość stwarzanych sytuacji bramkowych. Goście, nieco cofnięci, zaczęli szukać swoich szans w kontratakach. Niestety w 70. minucie piłkarze Startu przechwycili piłkę i przeprowadzili szybką akcję, po której do siatki trafił Nikodem Manthey. Strata bramki podłamała unitów, którzy wraz z upływającym czasem zaczęli grać coraz bardziej nerwowo. Ostatecznie wynik nie uległ już zmianie i to zespół przyjezdny ponownie wywiózł z Wąbrzeźna komplet punktów.

Unia Wąbrzeźno – Start Warlubie 1:2 (0:1)
Bramki: 0:1 P. Klimek (38′-karny), 1:1 J. Godlewski (47′), 1:2 N. Manthey (70′)

Unia: P. Adamczyk – O. Chojnacki, R. Drapiewski, S. Kołodziejczak (34′ żk), B. Drewnik (82′ żk) – P. Marszałek (46′ F. Chojnacki), J. Godlewski, W. Leis (84′ P. Mazurowski), D. Kalinowski (46′ B. Kosiński) – S. Marszałek (87′ E. Grendzicki), M. Gołąb

Unia Wąbrzeźno – Start Warlubie: galeria – 28 zdjęć (fot. Radek Cisło)